Dzień chowa się się szybciej niż zaczyna.
Ja ogarniam swoje nieuczesane myśli i szukam mobilizacji w sobie by pójść krok naprzód.
Czuje że chce coś zmienić w swoim życiu,udowodnić że coś znaczę i że na wiele mnie stać.
Móc się czuć pewniej,bardziej kobieco.Czuć satysfakcje.
Mówić otwarciej co myślę,tym zafałszowanym twarzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz