Strony

środa, 29 lutego 2012

29 luty

Cieplo 12 stopni.
Był spacer.
Czuć wiosne.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Smak lata zimą.






K kupuje gotowe ciasto francuskie.
Wyjmuje słoik.
Papierówki z cynamonem.
Nasz ostatni słoik .

niedziela, 26 lutego 2012

10 lat temu...

...byłam w klasie maturalnej.
Wczoraj spotkaliśmy się ponownie.
Było miło,choć gatki o pracy, pieniądzach mnie jakoś "nie rajcują".
O sobie mówiono nie wiele.
Była nasza wychowawczyni,sprawdziła obecność.
Czułam się jakby czas staną w miejscu.
Tylko tematy rozmów się zmieniły.

sobota, 25 lutego 2012

Skok rozwojowy.

Teraz wiem co znaczy mieć dziecko.
Od paru dni rozprasza ją wszystko.Karmienie jest udręką (wszystko jest ciekawsze niż jedzenie).
Marudzi,popłakuje,częściej wybudza się w nocy .


Przeczekam jej "burze" i niech mi wróci dawne dziecko.Co w nocy śpi od 6-8 godzin(tylko 1 karmienie).
Ładnie ułożona do snu bez grymasu zasypia.


Eh jeszcze masa skoków przed nami.
Damy rade!

poniedziałek, 20 lutego 2012

3 miesiace 9 dni




Nadal nie lubi leżeć na brzuchu (ale ćwiczyć trzeba)
Zaczyna świadomiej operować dźwiękami które wydaje.
Cudne te jej gaworzenie.
Potrafi przejść z pozycji leżącej do siedzącej(za pomocą mych rąk).
Jest grzeczną dziewczynką,często sąsiedzi aż się dziwią ze u nas dzieciątko jest.
Ah i mogłaby zajadać się swoimi rączkami nieustannie :D
Czasami mam gorsze dni.Czuję zmęczenie,przytłoczenie obowiązkami.
Na szczęście dzień się wydłuża i jakoś już lepiej na sercu.Ma się świadomość ze zaraz będzie wiosna.

P.S.Małej M uśmiech(śmiech)rekompensuje wszystko.

czwartek, 2 lutego 2012

Mróz.


A storczyk kwitnie,dając uciechę oczom.
Byle do wiosny.