Strony

piątek, 31 grudnia 2010

końcówka


2010 dobiega końca...założenia noworoczne spoczną tradycyjnie na kartce.

Życzę:
- smakowania się życiem
- odwagi w podejmowaniu decyzji
- zmian,one są konieczne
- podróży tych małych i dużych

DO SIEGO ROKU

wtorek, 28 grudnia 2010

czwartek, 23 grudnia 2010

Świątecznie






Zamiast choinki,zagościł u nas jałowiec.
Czekam na "magie świąt",póki co objadam się pomarańczami.
Życzę sobie i Tobie na ten czas świąt
- Spokoju ducha,by nic nie trapiło
- ciepłej,domowej atmosfery w gronie najbliższych
- poznania ciekawych,pełnych pasji ludzi
- posmakowania kuchni z każdego zakątka świata
- oby każde Twoje jak i moje ciche życzenie,marzenie,fantazja z czasem znalazły spełnienie

A Tobie samotny wędrowcu,byś znalazł drogę...
Zapraszam jutro będzie i miejsce dla Ciebie przy naszym wigilijnym stole.

Dobrych,spokojnych,radosnych Świąt.

czwartek, 16 grudnia 2010

PROWOKACJA



Daje do myślenia?
A Ty co wierzysz (jeśli wierzysz)?

niedziela, 12 grudnia 2010

niekochane stało się kochane






Została znaleziona na stacji benzynowej.
Pojawiła się krótko po odjechaniu ze stacji,dość zamożnego człowieka.
Prawdopodobnie była kaprysem jego córki,która chciała mieć żywą zabawkę.
Niestety zabawka ta czuje,je,sika...
Miała trafić to schroniska we Wrocławiu.
Los przywiózł ją do nas.
Panie i Panowie,przedstawiam Ziutke.
Ziutka drugi tydzień mieszka pod naszym dachem.Jak na "dziecko" psie ma swojego misia,kocyk,kostkę to gryzienia.
Pod naszym dachem niekochane stało się kochane.

STOP znieczulicy.Zastanów się.Zwierzęta czują.

wtorek, 16 listopada 2010

Kuchenne zapachy

W naszej kuchni pachnie:


- dobrym śniadaniem w dobrym towarzystwie



- wspólnym obiadem






- ciepłym ciastem co przywraca wspomnienie lata




- pierogami ruskimi,ulepionymi przez Mame Nr 2



- małą,słodka przekąską do wieczornej herbaty)

sobota, 30 października 2010

...była i złość





Ciepła jesień dodaje mi skrzydeł...chce mi się "chcieć".
Ostatni dni pełne były przeróżnych emocji.Nie zabrakło tez i negatywnych...ukradli mi rower.
Złość już minęła ale,jak można zabierać(KRAŚĆ) dobra innych ?!?! No jak?!
Smutne to,że są tacy ludzie.Smutne że,są zdolni do takich czynów.


Na ratunek wyszła z propozycją mama.Pożyczyła rower na czas nie określony.

NO to suuuuuuuuuuuuuuuneeeeeeeee drogą z pkt.A do pkt.B itd.,choć tak mi tęskno to mojego wyrobionego już czasem roweru.







piątek, 22 października 2010

Ciepła jesień

Lubię jak słońce otula moją twarz ciepłymi promieniami.
Lubię jak tańczące liście układają dywan po moimi nogami.
Po prostu,lubię ciepłą jesień.


Eh,nasze gniazdko już praktycznie gotowe.Gwizdek czajnika radośnie obwieszcza czas wspólnej herbaty bądź kawy(dla każdego coś dobrego).
Kwiaty bacznie obserwują świat z parapetu,wtulając się w poranne słonce zaglądające w okna.
Sama śledzę bacznie naszych podwórkowych bohaterów,czwórke kotów.Ich spacery pod balkonami,czy też ucieczka przed zbliżającą się ich mamą :)Zabawne są koty.
Parę dni temu poznaliśmy naszych sąsiadów psa,Fione.Przestraszona wbiegła nam do mieszkania,gdy były uchylone drzwi.Ubaw był nie niesłychany,tym bardziej ze sama Fiona nie chciała iść od nas.Sama właścicielka ją siła wyciągała haha.Zwierzaki są przecudne.
Rozglądam się za pracą...
Płynę z dniem,a tuż obok płyną moje myśli...

Niedługo napisze więcej,może uda mi się dodać zdjęcia :)

Pozdrawiam cieplutko,otulona jesiennym słońcem.

wtorek, 28 września 2010

Wylot



Gęsi i inne ptaki już na pewno wyleciały.
Ja też wylatuje.
Tym razem nie w podróż,wyprawę,odwiedziny.
Wylatuje z gniazda rodzinnego.
Który to już wylot?
...może już na stałe...

poniedziałek, 27 września 2010

Emilka



Panna Emilka zawładnęła mym sercem.
Pierwsze nasze spotkanie miało miejsce w UK,kiedy to zamieszkiwała brzuszek mamy.
Teraz ma już 2 ząbki,samodzielnie zaczyna siedzieć.Codziennie jest silniejsza.
Spacerując w chodziku,towarzyszy jej przyjaciel,Prosiaczek.

Emilka,cieszy moje (ciociowe) serduszko.

sobota, 25 września 2010

Opole - rowerowo




Tabor cygański?
A ponoć prawdziwych cyganów już nie ma ;)







Przeszkody



Dzielny K



O D R A






Grotowice



Od 8 lat związana jestem z Opolem.
Mieszkałam ,pomieszkiwałam tutaj.
Nadal kątem pomieszkuje.

piątek, 24 września 2010

JESIEŃ







Uwielbiam ciepłą,słoneczną jesień.

Wiatr tańczy na ulicach.Porywa liście do tańca.
Plącze włosy.

środa, 22 września 2010

Holandia - codzienność inaczej

Ania :)



przystanek autobusowy












zaczarowany ogród



Sklep ze słodkościami...Moje oczy szalały z radości



tresura



....a tu,można z pupilem do parku wejść:)



magiczne uliczki




wtorek, 21 września 2010

Holandia - pyszności

Lody waniliowe,kawałki gruszki w syropie,rodzynki.
Wszystko polane ciepłą czekoladą



Najlepsza pomidorowa(expresowa) z tostem



Magiczna,pełna smaków sałatka + Cydr



Tost + książka = zgrany duet



budyń waniliowy (na gorąco) + kostka czekolady



Lizaki = nierozłączna pomoc przy spadku cukru



Wypad na miasto










Lotnisko

Holandia - drzwi