Strony

poniedziałek, 17 marca 2014

Post nr 300!

Tygodniowa mieszanka pogodowa :)


                                                       Skarby z Miejskiej Biblioteki


                                                              Czekamy na busa

                                                        Jedziemy do cioci Marzenki

                                                               Słodkie ugoszczenie

                                                              Samodzielne śniadania

                                                księżniczki muszą być różowe




                                                  



-
          - co robisz?
          - pale w piecu mamo!!

piątek, 14 marca 2014

Poranki

Wstajemy i biegniemy w dzień.
Mała M. oznajmia że będzie rysować w piżamie.
Szykuję tosty i wołam by przyszła się ubrać.
Przychodzi uradowana wołają już od progu :
"mamo! zobacz wyglądam!".
Wyglądała zjawiskowo ;)
Śpiochy nabrały nowego koloru.

sobota, 8 marca 2014

DZIEŃ KOBIET.



Ciesze się kobiety które darze sympatią są dla mnie wzorami.
Wzorem siły i kobiecości .
Dobrze że przy nich moje myśli są "głośne".

Kochana M. raz jeszcze 100 lat :*

poniedziałek, 3 marca 2014

Styczeń/Luty






















Od sierpnia 2013 co miesiąc chodzimy do biblioteki.
Znajdujemy książki, które zdobywają nasze serca.
W luty zaplatał się "jakiś wirus".
Był syrop i inhalacje (obeszło się bez antybiotyków).

niedziela, 2 marca 2014

Koniec tygodnia.

Tego potrzebowałam.
Snu spokojnego we własnym łóżku.
Tułaczki w piżamie.
Spacerów bez celu.
Kawy dobrze zaparzonej z ciepłym mlekiem pitej bez pośpiechu.
Zobaczenia twarzy dawno niewidzianych.
Wystawiania czoła do słońca.
Połknięcia nadzieji.
Obiadu we dwoje.
Bukietu żonkili.
Pierwszych lodów z automatu na opolskim rynku.