Strony

sobota, 30 października 2010

...była i złość





Ciepła jesień dodaje mi skrzydeł...chce mi się "chcieć".
Ostatni dni pełne były przeróżnych emocji.Nie zabrakło tez i negatywnych...ukradli mi rower.
Złość już minęła ale,jak można zabierać(KRAŚĆ) dobra innych ?!?! No jak?!
Smutne to,że są tacy ludzie.Smutne że,są zdolni do takich czynów.


Na ratunek wyszła z propozycją mama.Pożyczyła rower na czas nie określony.

NO to suuuuuuuuuuuuuuuneeeeeeeee drogą z pkt.A do pkt.B itd.,choć tak mi tęskno to mojego wyrobionego już czasem roweru.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz