Strony

sobota, 21 stycznia 2012

Gdy miasto śpi.




Kiedy mamy chęci i siły,późnym wieczorem w piżamach,układamy słowa.
Czasem litery układają się same.
Jest zabawnie.
Czas tylko dla naszej dwójki.
Mała M śpi w swoim koszu.
Ziutka śpi w swojej kartonowej budzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz