Strony

sobota, 28 stycznia 2012

Pogaduchy.




Przed zaśnięciem i po przebudzeniu.
Mała M mu opowiada.
Cudne są te dźwięki.



P.S.
Ostatnio jak zasypiała trzymał go za łapkę.
Moje serce się topiło na ten widok.

2 komentarze:

  1. może będzie z tego przyjaźń na cale dzieciństwo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie mieć takiego przyjaciela ze jak mamy nie ma w pobliżu,to przy nim czas jakoś spokojniej płynie.

    OdpowiedzUsuń